wścieklizna u psa

Wścieklizna u psa – przebieg, objawy, jak rozpoznać

Jedną z najgroźniejszych chorób zwierząt, ale i ludzi jest wścieklizna. Chociaż w wielu krajach udało się praktycznie całkowicie wyeliminować problem, to jednak wciąż wirus ten sieje spustoszenie w niektórych częściach świata. Wścieklizna u psa domowego nawet w Polsce jest możliwa, jeśli nie zadba się o odpowiednią profilaktykę. Podobnie jest ze wścieklizną u kota, o której pisaliśmy w innym artykule. Jak więc ustrzec się przed tą chorobą i jak rozpoznać, że zwierzę jest chore? Odpowiedzi znajdziecie w naszym artykule.


Wścieklizna u psa – skąd się wzięła choroba

Ta bardzo niebezpieczna choroba jest znana człowiekowi od dawna. Wścieklizna, z łaciny rabies, jest antropozoonozą, czyli jej wirus może w łatwy sposób przenieść się ze zwierzęcia na człowieka. Właśnie dlatego badacze od lat starali się jak najlepiej poznać wroga, by móc skutecznie z nim walczyć. Dzięki licznym badaniom wiemy, że wściekliznę wywołuje wirus RNA, tzw. Lyssavirus należący do rodziny wirusów Rhabdoviridae. Mimo wynalezienia szczepionki na wściekliznę WHO, czyli Światowa Organizacja Zdrowia, szacuje, że z powodu zakażenia tym wirusem rocznie umiera około 60 tysięcy osób. Choroba ta niesie spustoszenie zwłaszcza w biednych krajach Afryki, Azji i Ameryki Południowej. Najbardziej dotkniętym wścieklizną krajem są Indie. Co roku ginie też wiele dziko żyjących zwierząt oraz bezpańskich psów.

Jak dochodzi do zakażenia wścieklizną

Wścieklizna u psa, jak i u każdego osobnika, przenosi się poprzez bezpośredni kontakt ze śliną lub tkanką mózgową chorego osobnika. Najczęściej nosicielami wirusa Lyssavirus są dzikie zwierzęta – lisy, kuny, jenoty, zajęczaki i gryzonie. Niedawno naukowcy odkryli, że w rzadkich przypadkach może dojść do zakażenia wścieklizną na drodze powietrznej – kropelkowej i pyłowej. Za winowajców uznaje się tu nietoperze (znowu te nieszczęsne nietoperze…). Człowiek może bowiem zarazić się wdychając powietrze zanieczyszczone odchodami chorych nietoperzy. Jeśli jednak nie chodzisz po dzikich jaskiniach, to nic ci nie grozi.

Pies wścieklizną zaraża się właśnie przez kontakt z chorym zwierzęciem lub jego śliną. Zazwyczaj następuje to wskutek ugryzienia, ale czasem wystarczy już samo polizanie zranionej skóry czy błon śluzowych.

Jak rozwija się wścieklizna u psa – przebieg choroby

Ta bardzo groźna choroba w każdym organizmie ma podobny przebieg. Wirus wścieklizny atakuje układ nerwowy, a jego celem jest dotarcie do mózgu i rdzenia kręgowego. Jeśli wirus do krwioobiegu przedostał się w okolicy głowy, przebieg choroby będzie gwałtowniejszy. Wynika to z krótszej drogi, jaką musi pokonać wirus, by dostać się do mózgu. Najbardziej niebezpieczne są więc ugryzienia w szyję i twarz. Na szybkość wystąpienia objawów wpływa też ogólna odporność danego osobnika. Czas rozwoju wścieklizny jest różny i waha się od 2-3 tygodni aż do 6-8 tygodni. Wirus sieje ogromne spustoszenie w organizmie, wywołuje coraz bardziej powiększający się stan zapalny, a komórki nerwowe przestają pełnić swoje funkcje. To wszystko sprawia, że zmiany w chorym na wściekliznę organizmie są nieodwracalne.

Objawy wścieklizny u psa – postać cicha i gwałtowna

Wścieklizna może przebiegać w dwóch formach – cichej i gwałtownej. Cicha, inaczej porażenna postać wścieklizny, przez długi czas przebiega bezobjawowo i atakuje rdzeń kręgowy. Dochodzi do porażenia kończyn, przez co zwierzę doznaje paraliżu i nie może się poruszać. W kolejnym etapie porażenie dotyka mięśni oddechowych, a ostatecznie powoduje śmierć.

Z kolei postać gwałtowna choroby, zwana też szałową, następuje, gdy wirus dociera do mózgu. Ta postać wścieklizny przebiega w trzech fazach – zwiastunowej, pobudzeniowej i porażeniowej. Chore zwierzę może stracić zainteresowanie jedzeniem i piciem, pies może także stać się nienaturalnie bojaźliwy i uciekać od opiekuna. Odwrotnie wygląda to u dzikich zwierząt, które tracą płochliwość przed człowiekiem oraz zmieniają tryb z nocnego na dzienny. Wścieklizna u psa objawiać się może również świądem skóry w miejscu ugryzienia i zezem bądź rozszerzonymi źrenicami. Następnie dochodzi do wzrostu agresywności, pies może atakować człowieka (nawet swojego właściciela) albo inne przedmioty. Może przy tym zjadać niejadalne przedmioty czy też wydawać z siebie nienaturalne dźwięki. Kolejne stadium rozpoznać można po zaburzeniach ruchu, problemach z koordynacją i drgawkach. Porażenie dotyka mięśnie żuchwy, prowadząc do wypadającego języka i ślinotoku. Ostatni etap to, podobnie jak w postaci cichej, porażenie mięśni oddechowych i śmierć.

objawy wścieklizny u psa

Osowiałość i drastyczna zmiana zachowania to jedne z objawów choroby.

Wścieklizna u psa – jak rozpoznać

Jak już wspomnieliśmy – rozwój choroby w organizmie jest różny, zazwyczaj jednak okres inkubacji wirusa wścieklizny wynosi od 7 do 150 dni. Statystyki podają, że jest to najczęściej 30 dni. Objawy wścieklizny u psa zasadniczo można podzielić na trzy fazy.

Faza zwiastunowa wścieklizny

  • To już tu dochodzi do diametralnej zmiany zachowania psa. Różnica jest tak duża, że właściciel odnosi wrażenie, że to nie jego pies. Zazwyczaj pies staje się lękliwy lub atakuje przedmioty.
  • Mogą wystąpić dolegliwości ze strony układu pokarmowego, takie jak biegunka i wymioty.
  • Pies traci apetyt i wykazuje wyraźną niechęć do wody (stąd też wzięła się inna nazwa wścieklizny – wodowstręt).
  • Chore zwierzę jest mocno pobudzone, niespokojne, nie potrafi sobie znaleźć miejsca, może też wpadać w szał.
  • Pies chory na wściekliznę może odczuwać świąd czy ból w miejscu zainfekowania, co objawia się uporczywym wylizywaniem lub drapaniem tego fragmentu ciała.
  • Wzrasta temperatura ciała psa (warto pamiętać, że psy mają naturalnie wyższą temperaturę, gorączka zaczyna się u nich od 38-39 stopni w zależności od wielkości psa).

Faza podrażnienia

  • Dochodzi do dalszych zmian behawioralnych u psa, staje się coraz bardziej agresywny, atakuje przedmioty, także te, których nie ma – pies ma halucynacje. W szale może gryźć samego siebie.
  • Pies chory na wściekliznę staje się otępiały, otumaniony, a kontakt z nim jest utrudniony.
  • Zdarza się, że wścieklizna u psa objawia się hiperaktywnością i nadwrażliwością na dźwięki.
  • Pogłębia się wodowstręt, przybiera formę wręcz strachu przed wodą.
  • Zwierzę nie ma normalnego apetytu, za to zjada przedmioty niejadalne, takie jak kamienie czy ściany.
  • Pies ma problem z koordynacją ruchową (tzw. niezborność ruchów, ataksja).

Faza porażenia – ostatni etap wścieklizny u psa

  • Dolegliwości ruchowe pogłębiają się, pies nie kontroluje swoich ruchów, zatacza się.
  • Chory pies ma charakterystyczny wystający język, a z pyska wydobywa się piana.
  • Porażeniu ulegają mięśnie, a kark robi się sztywny.
  • Zmiany w zachowaniu są coraz większe, a zwierzę coraz bardziej nieobecne.
  • Na koniec dochodzi do porażenia mięśni oddechowych i niewydolności oddechowej, a konsekwencją tego jest śmierć zwierzęcia.

Ile żyje pies ze wścieklizną

Dla psa chorego na wściekliznę nie ma ratunku. Mimo tego, że choroba jest znana od dawna, to wciąż nie wynaleziono na nią lekarstwa. Pies mający właściciela żyje tylko do momentu postawienia diagnozy, bowiem wścieklizny w Polsce nie wolno leczyć. Zresztą nie ma żadnego leku, który mógłby zwierzęciu pomóc – jedyną drogą jest tu eutanazja. Dzikie zwierzęta umierają w męczarniach przechodząc przez wszystkie etapy tej strasznej choroby. Wścieklizna jest tak samo niebezpieczna dla człowieka, jednak przy szybkiej reakcji możliwe jest wyleczenie.

szczepienie psa na wściekliznę

Najlepszym sposobem, by zabezpieczyć psa przed wścieklizną jest szczepienie.

Wścieklizna u psa – profilaktyka

Wprawdzie nie ma leku na psią wściekliznę, istnieje jednak sposób, by uchronić swojego pupila przed wirusem. W Polsce szczepienia psa na wściekliznę są obowiązkowe. Właściciel szczeniaka, który ukończył 3 miesiące, ma 30 dni na zaszczepienie psa. Potem ma obowiązek szczepić zwierzę nie rzadziej niż co 12 miesięcy od ostatniej szczepionki. Cena szczepienia na wściekliznę u psa nie jest wygórowana, średnio wynosi 50 zł. To niewielka kwota w porównaniu do bezpieczeństwa pupila. Warto też wiedzieć, że poszczególne kraje mają własne obostrzenia pozwalające na wjazd z psem na swój teren. Wszystkie jednak wymagają zaświadczenia potwierdzającego szczepienie (może być to wpis w paszporcie psa).

Od czasu wykrycia szczepionki na wściekliznę znacząco spadł odsetek chorych. Zapobiegawczą szczepionkę podaje się nie tylko zwierzętom domowym, ale i dziko żyjącym. Dzięki temu ogromnie zmniejszyła się liczba przypadków chorych zwierząt leśnych. Dzikie zwierzęta szczepi się poprzez zrzuty z samolotów szczepionek na dany teren. Działania te przyczyniły się do ograniczenia rozprzestrzeniania się wścieklizny, niestety jednak nie wyeliminowały jej całkowicie. Przekonują się o tym w ostatnim czasie mieszkańcy Mazowsza.

Wścieklizna na Mazowszu – skąd się wzięła?

W całym 2021 roku na Mazowszu wykryto ponad 100 przypadków wścieklizny, od początku 2022 roku tych nowych przypadków mamy już 109. Mieszkańcy Mazowsza otrzymali specjalne alerty RCB ostrzegające przed wirusem. Nakazano również zamykanie zwierząt w domu, niewypuszczanie kotów oraz prowadzenie psów na smyczy. Opiekunom psów zaleca się także dużą ostrożność podczas spacerów po lesie – miejscu, gdzie najłatwiej można spotkać chore dzikie zwierzęta. Duża zmiana czeka też właścicieli kotów, bowiem na nich został nałożony obowiązek szczepienia kota na wściekliznę. Mówi o tym rozporządzenie Wojewody Mazowieckiego. Działania te mają zatrzymać rozprzestrzenianie się choroby oraz uniknąć zarażenia śmiertelnie niebezpiecznego dla zwierząt i ludzi.

A skąd w dzisiejszych czasach tak duży w porównaniu do lat ubiegłych wzrost zakażeń? Głównym powodem jest fakt, że o ile w Polsce regularnie szczepi się dzikie zwierzęta, to w sąsiadującej Ukrainie i Białorusi zwierzęta pozostają nieszczepione. Wynika to ze stosunkowo wysokich kosztów pozostawiania szczepionek dla dzikich zwierząt. Z ukraińskich i białoruskich lasów zwierzęta wkraczają na terytorium Polski i roznoszą wirusa wścieklizny. Ponadto specjaliści przekonują, że wścieklizna – podobnie jak inne choroby wirusowe – przebiega cyklicznie. Możemy zatem mieć długi okres spokoju, a następnie znacznie więcej przypadków zakażeń. Niestety, ale to roznoszenia się wścieklizny przyczyniają się również osoby, które nie chcą szczepić swoich zwierząt, a puszczają ją luzem bez kontroli. Taka chwila wolności może skończyć się potem tragicznie – i to zarówno dla zwierzęcia, jak i jego opiekuna.

wścieklizna u psa