poród psa

Poród psa – jak wygląda poród u psa

Bez względu na to, czy ciąża u psa jest planowana czy nie, to poród psa jest wielkim wydarzeniem dla opiekunów suczki. I nieważne, jak wiele psich porodów właściciel już widział – każdy wywołuje duże emocje. Aby jak najlepiej zaopiekować się suczką w trakcie ciąży i przeprowadzić ją bezpiecznie przez poród, należy odpowiednio się przygotować. Podpowiadamy, jak przebiega poród u psa i o czym warto wiedzieć.

Ciąża u psa – najważniejsze informacje

Zanim przejdziemy do tego, jak wygląda poród psa, zajmijmy się przez chwilę samą ciążą. W ciążę może zajść suka, u której pojawiła się już pierwsza cieczka. Oznacza to, że zaczyna ona osiągać dojrzałość płciową, jednak to wcale nie znaczy, że jest to dobry moment na zajście w ciążę. Często bowiem suczki są wówczas jeszcze niedojrzałe emocjonalnie, a ich ciało może nie poradzić sobie z trudami ciąży i porodu. Przyjmuje się zatem, że suka może bezpiecznie zajść w ciążę, gdy do osiągnie docelową dla siebie wielkość. I oczywiście jeśli nie ma żadnych innych przeciwwskazań zdrowotnych.

Ciąża u psa trwa średnio dwa miesiące, a dokładnie około 63 dni. Okres psiej ciąży może wahać się od 58 do 70 dni. Podobnie jak u ludzi, także ciążę suczki można podzielić na trzy trymestry, z tymże każdy trymestr liczy około 21 dni. Pierwsze dwa trymestry to tak zwany rozwój zarodkowy, kiedy szczeniaczki w macicy są jeszcze malutkie i dopiero zaczynają się kształtować u nich wszystkie niezbędne organy. Z kolei okres przyrostu masy i dojrzewania płodów to już wzmożone przybierania ciałka maluchów.

Wielkość miotu u psa

Psy są zwierzętami wielopłodowymi, to znaczy, że liczba szczeniąt w jednym miocie waha się średnio od 3 do 7 szczeniąt. U psów ras małych i miniaturowych zdarza się tylko jedno szczenię w miocie, natomiast u dużych i olbrzymich ras może być ich nawet ponad 20, choć są to niezwykle rzadkie sytuacje. Na wielkość miotu u psa wpływa szereg czynników, takich jak: wielkość, wiek i rasa suki i samca, ich stan zdrowia, uwarunkowania genetyczne oraz sposób zapłodnienia – naturalne zapłodnienie czy sztuczna inseminacja.

ile szczeniaków w miocie

Liczba szczeniaków w miocie zależy od wielu czynników, ale najczęściej waha się od 3 do 7 maluszków. 

Jak rozpoznać, że pies jest w ciąży?

Pierwsze tygodnie ciąży psa są praktycznie nie do wychwycenia. Wprawne oko opiekuna może dostrzec drobne zmiany w zachowaniu suczki, takie jak większa ospałość czy apatia. Są to jednak symptomy, które mogą zwiastować przynajmniej kilkadziesiąt innych dolegliwości, zatem nieco większe zmęczenie nie jest charakterystycznym objawem świadczącym o ciąży. Niektóre suczki mogą także cierpieć na chwilowe nudności i wymioty w trzecim tygodniu ciąży. Nie jest to jednak regułą.

Natomiast objawy ciąży u psa, których nie sposób przeoczyć, to bez wątpienia szybkie przybieranie na wadze – zwłaszcza widoczny staje się dużo większy obrys brzucha oraz powiększone i ciemniejące sutki. Z każdym kolejnym tygodniem ciąży suczka ma też coraz mniejszą ochotę na długie spacery i szalone zabawy. Z kolei im bliżej porodu, tym spacery muszą być coraz częstsze, ponieważ rosnące w macicy szczeniaki uciskają coraz bardziej na pęcherz moczowy.

Podsumujmy zatem, jakie są objawy ciąży u psa:

  • możliwa zmiana zachowania – suczka może stać się bardziej apatyczna, drażliwa, wycofana lub wręcz przeciwnie – bardziej miziasta i wręcz klejąca się do człowieka,
  • dość szybkie przybieranie na wadze,
  • powiększony brzuch,
  • zwiększający się z każdym tygodniem apetyt,
  • bardziej wrażliwe, ciemniejsze i powiększone gruczoły mlekowe,
  • około trzeciego tygodnia możliwe nudności i wymioty.

Badania potwierdzające ciążę u psa

Poza widocznymi objawami warto wykonać także badania, które potwierdzą ciążę. Do zalecanych badań należy badanie serologiczne, które pokazuje poziom relaksyny, a więc hormonu wydzielanego przez łożysko już od trzeciego tygodnia ciąży. Ponadto warto wykonać również badanie USG u weterynarza. Już około 25 dnia ciąży możliwe będzie jej potwierdzenie podczas badania ultrasonograficznego. Poza tym badanie to pozwoli ocenić kondycję płodu. Przy podejrzeniu ciąży doświadczony lekarz weterynarii może dokonać badania palpacyjnego. Można także zdecydować się na badanie RTG, które zobrazuje liczbę szczeniaków w miocie poprzez wyraźne ukazanie ich kręgosłupów (dopiero około 45 dnia ciąży). Nowością wśród dostępnych badań jest tokodynamometria i kardiotokografia (KTG), które rejestrują aktywność skurczową macicy i tętno płodów. Wykonuje się je na kilka dni przed porodem.

Jak ustalić termin porodu u psa?

Skrupulatne monitorowanie psiej ciąży tydzień po tygodniu znacząco ułatwia ustalenie przybliżonego terminu porodu. Pomocne będzie również badanie ultrasonograficzne, które można wykonać już około 25 dnia ciąży. Z czasem badanie USG pozwoli dostrzec zaawansowanie w rozwoju płodów, a tym samym przewidzieć datę rozwiązania. Możliwe jest także oznaczenie stężenia hormonu luteinizującego.

Najważniejszym badaniem jednak, które umożliwia ustalenie prawidłowej daty porodu, jest weryfikowanie poziomu progesteronu. Jest to hormon kluczowy dla utrzymania ciąży. Jest on wytwarzany przez ciałko żółte w jajniku, a później przez łożysko. Główną rolą progesteronu jest przygotowanie błony śluzowej macicy na implantację zarodka. Progesteron odpowiada także za utrzymanie ciąży, ponieważ hamuje skurcze mięśni macicy i wpływa na gęstość śluzu szyjkowego. To z kolei zapobiega poronieniu i tym samym zwiększa szansę na dochowanie ciąży. Hormon ten wpływa również na rozwój gruczołów mlekowych, co będzie niezbędne do wykarmienia szczeniąt po porodzie.

Przez niemal całą ciążę poziom progesteronu jest wysoki, ale zaczyna gwałtownie spadać tuż przed porodem. Duży spadek progesteronu daje sygnał organizmowi do rozpoczęcia akcji porodowej. Dlatego też w ostatnim tygodniu ciąży zaleca się badanie krwi na poziom progesteronu nawet co dwa dni. Pozwoli to niemal idealnie ustalić datę porodu. Zatem jeśli progesteron spadnie poniżej 3 nanogramów na milimetr, możemy spodziewać się rychłego rozpoczęcia porodu.

W ostatnich dniach porodu warto także regularnie sprawdzać temperaturę ciała psa. Spadek temperatury do 37 również zwiastuje zbliżający się poród.

Przygotowanie do porodu

Poród psa to wymagające zadanie dla suczki, ale także dla opiekunów. Warto więc dobrze się przygotować do porodu, by nic nas nie zaskoczyło w trakcie. Z pewnością należy porozmawiać z lekarzem weterynarii, który opowie szczegółowo, na co zwrócić uwagę i co robić krok po kroku. Poród u psa często zaczyna się w nocy, zatem to właściciel będzie musiał przyjąć szczenięta na świat. Można spróbować dogadać się ze swoim weterynarzem na telefon w trakcie. Takie wsparcie – nawet na odległość – może zdziałać cuda i uspokoić zdenerwowanego właściciela. Porada weterynarza przyda się także wówczas, gdy dojdzie do komplikacji.

Już na kilka dni przed planowanym terminem porodu powinno się przygotować suczce gniazdo. Niech to będzie miejsce zaciszne, ale też takie, do którego będziemy mieli łatwy dostęp w razie czego. W gnieździe ułóżmy obficie koce i ręczniki. Najlepiej wykorzystać stare ręczniki i koce, ponieważ po porodzie raczej nie będą nadawały się nawet do prania. Niektórzy wybierają duże kartonowe pudło i je wykładają szmatkami i ręcznikami, ale psy nie zawsze chcą tam wchodzić. Zachęcajmy suczkę do odwiedzania gniazda, tak by przyzwyczaiła się do niego i czuła tam komfortowo i bezpiecznie.

Poza przygotowaniem gniazda powinniśmy zgromadzić jeszcze kilka przedmiotów, które mogą okazać się niezbędne podczas narodzin szczeniąt. Przydadzą się z pewnością:

  • czyste ręczniki do wycierania szczeniaków,
  • podkłady higieniczne,
  • rękawiczki jałowe,
  • odkażone i ostre nożyczki (np. do paznokci) lub skalpel do ewentualnego przecięcia pępowiny,
  • dodatkowy koszyk lub inne miejsce, gdzie w razie potrzeby będzie można bezpiecznie przechować szczeniaki w przypadku bardzo licznego miotu,
  • nitka do ewentualnego zawiązania pępowiny,
  • gumowa gruszka do udrożnienia dróg oddechowych szczenięcia,
  • płyn odkażający np. z chlorheksydyną.

Zbliżający się poród psa – objawy

W końcowej fazie ciąży psa powinniśmy dokładnie się jej przyglądać i na bieżąco monitorować jej stan. Z pewnością warto załatwić sobie urlop na kilka dni, by nie zostawić suczki samej podczas porodu. Badania wykonane w trakcie ciąży i rady od weterynarza powinny z dużą dozą prawdopodobieństwa określić termin porodu, jednak nigdy nie wiadomo, czy akcja nie rozpocznie się wcześniej.

Do objawów świadczących o nadchodzących porodzie należą:

  • spadek temperatury ciała do 37 stopni,
  • poziom progesteronu spadający poniżej 3 nanogramów na milimetr – to powie nam badanie krwi, które powinniśmy wykonywać co dwa dni,
  • zmiana zachowania suczki – oddala się od człowieka, unika kontaktu, wycofuje się, intensywnie kopie w gnieździe – przygotowuje sobie miejsce do porodu,
  • suczka całkowicie traci apetyt tuż przed porodem.

Jak przebiega poród psa?

Psi poród trwa od 3 do 24 godzin, a czasem nawet 36 godzin. Tak duża rozpiętość czasowa wynika z indywidualnej budowy narządu rodnego suki, intensywności skurczów macicy, liczebności miotu, ogólnej kondycji zwierzęcia oraz ewentualnych komplikacji.

Poród psa możemy podzielić na cztery fazy:

  1.  Rozwieranie szyjki macicy – jest to etap przygotowawczy do rozpoczęcia porodu. W tym czasie suczka staje się niespokojna, odmawia jedzenia, przestaje załatwiać sprawy fizjologiczne. Pojawiają się skurcze, ale nie zawsze są one widoczne na zewnątrz. Suczka za to może zacząć dyszeć, ziajać i drżeć.
  2. Wypieranie płodów – w tej fazie suczka zazwyczaj układa się na boku i ma bóle parte towarzyszące wypieraniu szczeniaków w ułożeniu główkowym lub pośladkowym. Tym razem gołym okiem można już zauważyć silne skurcze oraz przezroczysty płyn wypływający z dróg rodnych. Maluchy zwykle rodzą się w odstępach około 20 minutowych. Suczka starannie wylizuje każde szczenię, które przyszło na świat i przegryza pępowinę.
  3. Pozbywanie się błon płodowych – po urodzeniu każdego szczeniaka następuje etap wypierania błon płodowych i łożyska. Błony płodowe zabarwione są krwią, natomiast wody płodowe wraz z łożyskiem są zielonkawe. Suczka wylizuje sobie srom i często zjada łożysko. Należy bacznie obserwować, czy liczba wydalonych łożysk zgadza się z liczbą szczeniąt. Naturalnym zjawiskiem jest, że suczka zjada łożysko, jednak weźmy pod uwagę, że zjedzenie dużej liczby łożysk może skutkować biegunką. A tego z pewnością nie potrzebuje dochodząca do siebie po trudach porodu suczka. Lepiej więc w miarę możliwości uniemożliwić jej zjedzenie wszystkich łożysk.
  4. Faza poporodowa – nawet do 3 dni od zakończenia porodu wydzielina ze sromu wciąż może być intensywna w kolorze czerwono-brązowym. Wraz z upływem czasu staje się coraz bardziej śluzowata i przejrzysta i utrzymuje się do około 3 tygodni po porodzie.

poród psa objawy

Tuż przed porodem suczka jest już pokaźnych rozmiarów, a do tego nie ma ochoty na żadną aktywność. 

Jak pomóc suczce podczas porodu – możliwe komplikacje

Rolą opiekuna w trakcie porodu jest baczne obserwowanie i nieprzeszkadzanie suczce. Interweniować powinniśmy dopiero w momencie komplikacji lub gdy suczka nie do końca sobie radzi. Poród psa to ogromny stres, zatem nie można przeszkadzać psu, hałasować czy zabawiać go. Jeśli suczka nie ma nic przeciwko, można być blisko i delikatnie ją głaskać. Pamiętajmy tylko, że w tak dużym stresie suczka może zachowywać się inaczej niż zwykle.

Wspomnieliśmy już, że szczenięta rodzą się zwykle w odstępach około 20 minutowych. Zupełnie normalne jest jednak, że mniej więcej w połowie porodu suka robi sobie przerwę i akcja porodowa ustaje na około 2 godziny. Dlatego nie należy od razu panikować. Problem pojawia się dopiero wówczas, gdy wiemy, że w macicy są jeszcze szczenięta, a suka nie wraca do porodu po minięciu dwóch godzin. Wtedy należy skontaktować się z lekarzem weterynarii.

Poród psa – co robić, gdy suka odtrąca szczeniaki?

Na ogół matka sama świetnie zajmuje się szczeniętami. Wylizuje każde urodzone szczenię, usuwa błonę umożliwiając mu swobodne oddychanie i przegryza pępowinę. Zdarza się jednak czasem, że matka nie interesuje się urodzonym szczeniakiem, nie oczyszcza go i nie odgryza pępowiny. Wówczas to pora, aby opiekun wkroczył do akcji. Jeśli nie wystarczy kojące słowo w kierunku suczki, należy przejąć opiekę nad nowo narodzonym szczenięciem.

Jeśli matka nie interesuje się szczenięciem, a ono wydaje się mało żywotne, musimy zawalczyć o jego życie. Podobnie dzieje się, gdy tuż po urodzeniu jednego szczeniaka, matka rodzi już następne. Takiemu maluszkowi musimy usunąć błonę, bo bez tego nie może normalnie oddychać. Następnie należy osuszyć szczenię czystym ręcznikiem, a następnie energicznie (ale delikatnie!) pocierać suchym ręcznikiem, aby ogrzać oseska i pobudzić go do złapania pierwszego oddechu. Przydać się może gumowa gruszka, która pomoże oczyścić nozdrza z płynu.

W kolejnym kroku ostrymi nożyczkami lub skalpelem należy przeciąż pępowinę i przy pomocy nitki zawiązać supeł. Nie wolno tego robić zbyt blisko ciała szczenięcia, ponieważ może to doprowadzić do infekcji, a nawet śmierci. Najlepiej zrobić to w odstępie 1,5-3 cm od brzucha szczeniaka w zależności od jego wielkości. Należy uważać też, by nie zostawić zbyt długich nitek, ponieważ matka może je później odgryźć. Kikut pępowiny warto odkazić płynem zawierającym np. chlorheksydynę. Najlepiej zawczasu poprosić weterynarza o pełny instruktaż.

Cesarskie cięcie u psa

Czasami suka nie jest w stanie urodzić szczeniąt naturalną drogą i wtedy konieczne staje się cesarskie cięcie. Do sygnałów alarmowych, świadczących o tym, że coś jest nie tak i należy bezzwłocznie skontaktować się z weterynarzem, należą:

  • zanik skurczów porodowych,
  • przedłużająca się ciąża,
  • odstępy pomiędzy narodzinami kolejnych szczeniąt trwające dłużej niż 2 godziny,
  • nagłe pogorszenie ogólnego stanu suki,
  • zaklinowanie się płodu.

Ogólnie mówiąc – przesłanką do wykonania cesarskiego cięcia jest zagrożenie życia suki lub płodu. Co ciekawe, cesarskie cięcie może być wykonane na życzenie właściciela, należy tylko pamiętać, że rekonwalescencja po takim zabiegu będzie dłuższa.

Wyróżnić możemy dwa rodzaje cesarskiego cięcia – planowane i interwencyjne. Planowane cesarskie cięcie przeprowadza się wtedy, gdy istnieją wskazania zdrowotne, ciąża jest jednopłodowa lub istnieje spore ryzyko wystąpienia komplikacji ze względu na predyspozycje genetyczne związane z rasą. Do takich ras należą m.in.: chihuahua, buldog francuski i angielski, mops, maltańczyk, szpic miniaturowy, yorkshire terier, boston terier i terier szkocki.

Natomiast interwencyjne cesarskie cięcie u suki wykonuje się w przypadku wystąpienia nagłych komplikacji, które zagrażają zdrowiu i życiu matki i szczeniaków. Do interwencyjnego cesarskiego cięcia kwalifikują następujące zaburzenia:

  • brak skurczów macicy,
  • skręt lub pęknięcie macicy,
  • wady anatomiczne kanału rodnego,
  • ciąża przenoszona,
  • patologiczny wypływ z dróg rodnych,
  • wady rozwojowe płodów,
  • wielkość i liczba płodów – zwłaszcza, gdy płody są zbyt duże, by mogły urodzić się naturalnie,
  • nieprawidłowe ułożenie płodów.

Poród psa – przyczyny komplikacji

Poród psa jest mocno obciążający organizm suki, dlatego zawsze należy liczyć się z możliwymi komplikacjami. Czasem jednak można przewidzieć na podstawie badań, że coś może pójść nie tak. Chociażby badanie USG może pokazać nieprawidłowe ułożenie płodów w macicy. Również jeśli suczka należy do małych ras – zwłaszcza tych obciążonych wadami genetycznymi, jak mops i buldog – ryzyko komplikacji wzrasta. Podobnie, gdy suka jest malutka, a samiec zapładniający ją należy do dużej rasy.

Czynniki zwiększające ryzyko wystąpienia problemów przy porodzie:

  • rozmnażanie suk z wadami genetycznymi miednicy,
  • zapładnianie zbyt młodych i nie do końca jeszcze rozwiniętych suk,
  • rozmnażanie suczek z nadwagą,
  • duża wielkość szczeniaków,
  • przekarmianie suki w trakcie ciąży,
  • niedostateczne skurcze macicy lub ich całkowity brak (atonia macicy),
  • zaburzenia hormonalne.

poród psa jak wygląda

Po porodzie najlepiej dać dzielnej mamie odpocząć i pozwolić jej w spokoju karmić szczeniaczki. 

Postępowanie po porodzie

Po zakończonej całej akcji porodowej należy podać suczce wodę i jeśli będzie chciała to także coś do jedzenia. Warto zachęcić ją do wyjścia na dwór i załatwienia potrzeb fizjologicznych, choć może być to trudne i nie wolno ciągnąć psa na siłę. Przydają się wtedy podkłady higieniczne, na których suczka będzie mogła załatwić się w kryzysowej sytuacji. Zresztą podkłady przydadzą się przy szczeniętach. Po porodzie należy wyrzucić brudne koce i ręczniki i wyścielić czyste posłanko dla mamy i jej maluchów.

Nadal uważnie obserwujemy psiaki, ale nie interweniujemy bez potrzeby. Przez pierwsze dwa lub trzy dni organizm suki wytwarza pokarm o nazwie siara. Jest to pierwsze mleko, które jest bardziej gęste niż zwykłe mleko, ponieważ zawiera więcej tłuszczu i białka. Potem gruczoły mlekowe suki produkują już normalne mleko dla szczeniąt. Może się zdarzyć, że organizm matki nie wytwarza mleka lub suka nie chce karmić młodych. Wtedy należy przejąć karmienie maluchów, używając butelki ze smoczkiem i specjalnym mlekiem dla szczeniaków. Warto pomyśleć o tym zawczasu i mieć pod ręką choć jedno opakowanie takiego mleka oraz butelkę. Koniecznie należy też skonsultować się z weterynarzem.

Nawet jeśli po porodzie wszystko przebiega bez zarzutów, warto umówić się z weterynarzem na przegląd i sprawdzenie, czy zarówno ze szczeniętami, jak i z mamą jest wszystko w porządku.