ropomacicze

Ropomacicze u suki – przyczyny, objawy, leczenie

Jedną z groźniejszych chorób występujących u suk jest ropomacicze. Dotyka ono niekastrowane suki i stanowi realne zagrożenie życia. Zapalenie macicy jest o tyle niebezpieczne, że przez długi czas może nie dawać żadnych objawów, przez co łatwo przeoczyć, że w organizmie suczki dzieje się coś niedobrego. Warto wiedzieć, na co zwrócić uwagę, by wyeliminować ryzyko ropomacicza oraz jak pomóc suczce w chorobie.

Co to jest ropomacicze?

Ropomacicze, czyli ropne zapalenie macicy (łac. pyometra), to groźna choroba, która występuje u niekastrowanych samic. Ryzyko wystąpienia zapalenia wzrasta wraz z wiekiem i spory odsetek suczek po dziesiątym roku życia cierpi na ropomacicze. Jednak zdarzają się sytuacje, gdy choroba ta dotyka nawet młode suki. Rozwijający się stan zapalny w macicy jest bardzo dużym zagrożeniem dla życia psa. Tym bardziej, że często właściciele zbyt późno zauważają, że suczce coś dolega, a tym samym zwlekają z jakimkolwiek działaniem. A to z kolei pozwala na dalsze namnażanie się bakterii, co niestety często prowadzi do śmierci zwierzęcia.

Przyczyny ropomacicza

Do rozwoju ropomacicza dochodzi na skutek zmian hormonalnych wywołanych cieczką. Po skończeniu samej cieczki organizm suki wciąż znajduje się pod dużym wpływem hormonów i dopiero po trzech miesiącach wszystko wraca do równowagi i suczka osiąga stan zwany ciszą hormonalną. Zanim jednak do tego dojdzie, wydzielany przez ciałko żółte progesteron doprowadza do sporych zmian. Wpływa on na nabłonek macicy, co w konsekwencji prowadzi do rozrostu gruczołów błony śluzowej macicy.

Z każdym kolejny cyklem i każdą kolejną cieczką gruczoły te produkują coraz więcej wydzieliny. Stanowi ona zaś doskonałe miejsce do gnieżdżenia się bakterii przedostających się przez pochwę, szyjkę macicy aż do samej jamy macicy. Aktywność i namnażanie się bakterii w macicy wywołuje ostrą reakcję zapalną, a wydzielina przemienia się w ropę.

Zdecydowanie najczęściej więc mamy do czynienia z ropomaciczem wywołanym rozrostem błony śluzowej macicy i jej gruczołów. Ale nie jest to jedyna przyczyna rozwoju stanu zapalnego macicy. Ropomacicze może być też wynikiem niewielkiego zakażenia bakteryjnego lub obecności ciała obcego w macicy. Winowajcą ropomacicza mogą być również niektóre leki hormonalne – np. te zawierające estragon. Leki z estragonem podaje się w celu zapobiegania ciąży, mogą one jednak uwrażliwić macicę na działanie progesteronu. Należy też pamiętać, że po cieczce suczka jest bardziej osłabiona i podatna na infekcję, co może przyczynić się do pojawienia się ropomacicza.

Najogólniej zaś można stwierdzić, że zawsze pośrednią przyczyną ropomacicza jest brak kastracji suki.

Rodzaje ropomacicza

Ropomacicze u suk można podzielić na dwa rodzaje – otwarte i zamknięte.

Otwarte ropomacicze występuje wtedy, gdy szyjka macicy jest otwarta, a wydzielina wypływa na zewnątrz. Przez to ten rodzaj ropomacicza jest dużo łatwiejszy w rozpoznaniu.

Z kolei ropomacicze zamknięte rozwija się przy zamkniętej szyjce macicy. Gromadząca się wewnątrz macicy wydzielina nie wypływa na zewnątrz, przez co może doprowadzić do pęknięcia macicy i wstrząsu. Jest to dużo groźniejsza sytuacja i niestety często prowadzi do śmierci suczki.

Jakie suki są narażone na ropomacicze?

Przed ropomaciczem suczkę uchronić może wyłącznie kastracja, która polega na usunięciu macicy i jajników. Warto wiedzieć jednocześnie, że sterylizacja (która często bywa mylona z kastracją) nie zabezpiecza przed ropomaciczem, ponieważ nie usuwa się wówczas macicy. Z każdą przebytą cieczką wzrasta ryzyko ropomacicza, zatem to właśnie starsze suczki – powyżej 9-10 lat – są najbardziej zagrożone zapaleniem macicy. Dlatego też nie powinno się zwlekać z przeprowadzeniem kastracji.

Ciąża i poród nie są sposobem profilaktyki przed ropomaciczem. Nawet rodząca wcześniej suczka może zachorować na ropomacicze. Należy też zwrócić uwagę na to, że do rozwoju ropomacicza przyczyniają się hormony w środkach antykoncepcyjnych dla psów. Według badań niektóre rasy psów są bardziej narażone na tę chorobę. W grupie tej znajduje się: golden rertiever, berneński pies pasterski, rottweiler i cavalier king charles spaniel.

przyczyny ropomacicza

Golden retriever uchodzi za rasę bardziej podatną na ropomacicze. 

Ropomacicze objawy

Trudnością w rozpoznaniu ropomacicza jest fakt, że wiele symptomów choroby jest nieswoistych i przypomina inne dolegliwości lub chwilowe gorsze samopoczucie. Nie wszystkie suczki także będą prezentować szereg objawów, niektóre np. będą tylko niechętnie opuszczać swoje posłanie. Możemy jednak wskazać listę objawów, które powinny wzbudzić czujność opiekuna niekastrowanej suczki:

  • apatia, osowiałość,
  • brak apetytu,
  • biegunka,
  • wymioty,
  • gorączka,
  • częste oddawanie moczu,
  • zwiększone pragnienie,
  • jednocześnie objawy odwodnienia,
  • napięty i twardy brzuch,
  • wypływ z dróg rodnych (słomkowy, ropny lub krwisty) – występuje tylko przy otwartym ropomaciczu.

Jeśli do tych objawów dodamy fakt, że suczka przechodziła niedawno cieczkę, z dużą dozą prawdopodobieństwa możemy przypuszczać, że mamy do czynienia z zapaleniem macicy. Ropomacicze bowiem rozwija się mniej więcej miesiąc lub dwa po skończeniu cieczki. Ale uwaga – zdarzają się przypadki, gdy ropomacicze występuje zaraz po cieczce.

Przy ropomaciczu niezwykle ważny jest czas reakcji, ponieważ nieleczone ropomacicze bardzo często jest śmiertelne. Od wystąpienia pierwszych objawów do śmierci suki może minąć zaledwie kilkanaście godzin.

Jak rozpoznać ropomacicze u psa?

Jeśli podejrzewamy, że suczka może mieć stan zapalny w macicy, jak najszybciej udajmy się do weterynarza. Lekarz przeprowadzi badanie USG, które jednoznacznie pozwoli ocenić wielkość macicy i to, czy jest ona wypełniona wydzieliną. Konieczne jest także badanie krwi (morfologia i biochemia), które zobrazuje stan innych narządów wewnętrznych (zwłaszcza nerek i wątroby) i całego organizmu. Przy podejrzeniu ropomacicza weterynarz wykonuje również cytologię, która ukaże zaawansowanie choroby.

Ropomacicze – leczenie

Szybka reakcja opiekunów psa i interwencja weterynarza dają spore szanse na całkowite wyleczenie ropomacicza. Na początek należy ustabilizować stan psa, podając mu kroplówki i antybiotyki. Kroplówki mają za zadanie nawodnić suczkę, a antybiotyki zwalczyć mnożące się bakterie. Jeśli stan suczki na to pozwala, można przejść do najważniejszego etapu leczenia ropomacicza, czyli kastracji (owariohisterektomii). Dopiero całkowite usunięcie macicy pozwoli zażegnać ryzyko nawrotów. Pamiętać bowiem trzeba, że raz przebyte ropomacicze nie chroni przed kolejnym zachorowaniem.

Niektórzy właściciele suczek – zwłaszcza hodowcy – nie chcą kastrować samicy nawet w sytuacji ropomacicza. W przypadku łagodnego przebiegu ropomacicza i szybkiego wykrycia możliwe jest leczenie farmakologiczne bez kastracji. Wówczas, poza lekami przeciwzapalnymi, podaje się dodatkowo środki hormonalne hamujące wydzielanie progesteronu bądź blokujące jego receptory w macicy. Takie leczenie jest jednak długotrwałe i kosztowne, a przede wszystkim nie chroni przed kolejnym zachorowaniem. A każdy kolejny stan zapalny coraz bardziej osłabia suczkę. Nie jest to więc polecany sposób leczenia ropomacicza, jednak jest alternatywą wtedy, gdy właściciel nie godzi się na kastrację.

Dlaczego ropomacicze jest tak niebezpieczne?

Brak leczenia ropomacicza sprawia, że bakterie ulokowane w macicy cały czas się rozmnażają, przez co może dojść do zakażenia całego organizmu i sepsy. Ponadto w przypadku ropomacicza zamkniętego, w którym wydzielina gromadzi się w macicy zamiast wypływać drogami rodnymi, może dojść do pęknięcia macicy. To z kolei wywołuje krwotok wewnętrzny, wstrząs, a w konsekwencji śmierć.